Turcja wchodzi na rynek energetyczny Wschodniej Afryki: inwestuje w poszukiwanie ropy i gazu u wybrzeży Somalii.


Turcja wysłała swoje badawcze statki Oruç Reis na wybrzeże Somalii, które będą przeprowadzać poszukiwania złóż ropy i gazu. Za statkiem podążają dwa fregaty Marynarki Wojennej Turcji.
O tym informuje Ukrinform, powołując się na dyrektoriat ds. komunikacji administracji prezydenta Turcji.
„Mam nadzieję, że wskażecie turecko-somalijskie braterstwo na otwartym morzu zarówno naszymi fregatami, jak i statkami wsparcia. Życzę powodzenia... Wierzę, że wraz z naszymi somalijskimi braćmi dokonamy bardzo ważnego kroku w naszych badaniach sejsmicznych i wierceniu”, – zwrócił się do załóg statków prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan.
Statek badawczy dotrze na wybrzeże Somalii pod koniec października. Zgodnie z memorandumem o wzajemnym zrozumieniu podpisanym w marcu tego roku przez ministerstwo energii i zasobów naturalnych Turcji i ministerstwo ropy i surowców mineralnych Somalii, badania węglowodorów będzie przeprowadzał właśnie ten statek.
Badania sejsmiczne oraz poszukiwania ropy i gazu będą realizowane na trzech licencjonowanych obszarach morskich o powierzchni 5 tysięcy kilometrów kwadratowych. Misję planuje się przeprowadzić przez siedem miesięcy. Po analizie zebranych danych w Ankarze, rozpoczną się prace wiertnicze w określonych miejscach w zależności od wyników.
Podczas misji statek Oruç Reis będą eskortować dwa fregaty Marynarki Wojennej Turcji, a także statek wsparcia Zağanos Paşa, platforma wsparcia Sancar i statek monitorujący Ataman.
Statki przejdą na wybrzeże Somalii przez Morze Śródziemne, Kanał Sueski i Morze Czerwone.
Czytaj także
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego
- 'Shahedy' uderzyły w trzy lokalizacje Charkowa, są ranni