Rosja zaatakowała Kijów rakietami balistycznymi i dronami: są ofiary i ranni – co wiadomo.


Atak na Kijów
W nocy z 7 maja rosyjscy okupanci zaatakowali Kijów i przedmieścia rakietami balistycznymi i dronami. W wyniku ataku wroga są ofiary i ranni.
O tym poinformował mer stolicy Witalij Kliczko, powołując się na dane Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej i inne służby ratunkowe. Rosja rozpoczęła atak jeszcze w nocy, w wyniku czego wiadomo o ośmiu rannych w Kijowie, w tym dwóch zabitych mieszkańców miasta.
'W wyniku wrogiego ataku zginęły dwie osoby z Kijowa', - zaznaczył mer Kliczko.
Incydenty w poszczególnych dzielnicach
Podczas ataku zginęła jedna kobieta i jej syn. Zestrzelone rosyjskie rakiety i drony spowodowały zniszczenia w dzielnicach Solomyja, Dniepr i Szczełczenkowski oraz w innych częściach miasta.
Timur Tkaczenko poinformował, że są dwa zmarłe osoby, a rannych ponad dziesięć, wśród których przeważają dzieci. Eliminacja skutków ataków trwa we wszystkich lokalizacjach.
'Teraz wszystkie służby są na miejscu i pomagają ludziom. Na tę chwilę wiadomo o 7 rannych, w tym 4 dzieci. Niestety, są ofiary - kobieta i jej syn. Moje kondolencje dla rodzin i bliskich', - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Czytaj także
- Occupanci znajdują się 2 km od Dniepropietrowszczyzny - DeepState
- Zeleński odznaczył ponad 30 dziennikarzy z okazji Dnia Dziennikarza
- Skala ataku Rosji: Zełenski nazwał bierność świata 'współudziałem' w wojnie