Parlament Korei Południowej podjął ważną decyzję w sprawie stanu wojennego na nadzwyczajnym posiedzeniu.


Parlament Korei Południowej postanowił odwołać stan wojenny, który prezydent Yoon Suk-yeol wprowadził w kraju. Deputowani weszli do Zgromadzenia Narodowego i przeprowadzili pilne posiedzenie, na którym głosowali za odwołaniem prezydenckiego rozporządzenia. Według informacji agencji Yonhap, deputowani i obywatele, którzy dostali się do budynku parlamentu, zablokowali wejścia meblami, a wojsko próbowało dostać się na salę przez okna, jednak protestujący im w tym przeszkadzali.
Wcześniej wojsko ogłosiło zawieszenie działalności parlamentu i zakazało deputowanym dostępu do budynku Zgromadzenia Narodowego. Prezydent Yoon Suk-yeol wprowadził stan wojenny, tłumacząc to potrzebą ochrony przed komunistycznymi siłami północnokoreańskimi oraz eliminacją antypaństwowych elementów.
Liderzy opozycyjnej Partii Demokratycznej oraz rządzącej partii 'Siła Narodu' wyrazili sprzeciw wobec tej decyzji. Lee Jae-myung nazwał wprowadzenie stanu wojennego niekonstytucyjnym, a Han Dong-hun obiecał zablokować tę 'niewłaściwą' decyzję.
Czytaj także
- Trump opuścił szczyt G7 z powodu Zełenskiego i Macrona: FT poznało szczegóły
- SBU pokazała ekskluzywne zdjęcia i filmy z wymiany jeńców
- Korea Północna wyśle 25 tys. pracowników do Rosji: czego chce w zamian
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło, jak wykrywają rosyjskich żołnierzy wśród przekazanych ciał poległych
- Ukraińscy deweloperzy zgłosili 42 projekty do konkursu NATO na przeciwdziałanie dronom FPV sterowanym przez włókno optyczne
- Putin przedstawił warunki spotkania z Zełenskim: o jakich niuansach mówił dyktator