Jedna mała 'niedogodność' w smartfonie może poważnie zaszkodzić właścicielowi.


Eksperci od naprawy urządzeń mobilnych ostrzegają, że korzystanie ze smartfonów z uszkodzonym ekranem jest niebezpieczne.
Z badań właścicieli telefonów komórkowych wynika, że wiele osób ignoruje pęknięcia na ekranie, co może mieć poważne konsekwencje.
'Kategorycznie nie zaleca się korzystania z telefonu z uszkodzoną szybą ekranu', ostrzegają specjaliści z serwisów. Mikroskopijne pęknięcia mogą zranić użytkownika i na zawsze uszkodzić urządzenie.
Główne zagrożenia to możliwe zranienia ostrymi krawędziami szkła oraz problemy ze wzrokiem z powodu pogorszenia jakości obrazu. Ponadto uszkodzony ekran zwiększa poziom promieniowania, co może negatywnie wpłynąć na zdrowie użytkownika.
Eksperci techniczni podkreślają ryzyko natychmiastowego awarii urządzenia z powodu wnikania wilgoci i kurzu do wnętrza obudowy. 'Nawet najdrobniejsza kropla wody może spowodować korozję wewnętrznych komponentów i całkowicie unieruchomić telefon,' wyjaśniają specjaliści.
W przypadku uszkodzenia ekranu eksperci zalecają stosowanie tymczasowych środków: naklejanie ochronnej folii lub szkła, unikanie kontaktu z wilgocią oraz tworzenie kopii zapasowej danych. Jednak to nie zastąpi profesjonalnej naprawy.
Eksperci podkreślają, że opóźnianie wymiany uszkodzonego ekranu może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym konieczności zakupu nowego urządzenia. Dlatego zaleca się kontaktowanie z serwisami od razu po zauważeniu uszkodzenia ekranu smartfona.
Wcześniej Komisja Europejska stanęła po stronie konsumentów w sporze z producentami gadżetów.
Czytaj także
- Nie chodzi o pieniądze: wskazano główną przyczynę, dla której Ukraińcy wyjeżdżają z Polski
- Ukraińcom ogłoszono taryfę na gaz od 1 września: kto będzie mógł płacić mniej
- Trump zwołał nadzwyczajną naradę i może podjąć 'krytycznie ważną decyzję' w sprawie Iranu
- Francja stanowczo potępiła nocny atak Rosji na Ukrainę i dała radę Putunowi
- Różnica w cenie – do 7 hrywien: kierowcy pokazali, jak różnią się ceny paliw w różnych regionach
- Już nie poprowadzę ludzi na śmierć: amerykański ochotnik zamyka swoją jednostkę w Siłach Zbrojnych Ukrainy