Iwo Bobul opowiedział, co się stało z jego nieruchomością na Krymie.


Ukraiński piosenkarz Iwo Bobul opowiedział o tym, co stało się z jego majątkiem na Krymie, który tymczasowo okupowała Rosja. W rozmowie z tabloidem Blik zauważył, że jego nieruchomość na półwyspie spłonęła. To zdarzyło się po okupacji.
Piosenkarz wyraził także niezadowolenie z wysokości swojej emerytury. Pracuje na scenie już pół wieku, ale, jego zdaniem, otrzymuje zbyt małą kwotę. Tymczasem są ludzie, którzy dostają więcej, ale mniej przyczyniają się do państwa.
Warto zauważyć, że piosenkarz miał dom w Jałcie, który kupił przed okupacją Krymu. Podejrzewa, że jego dom został podpalony.
Również Iwo Bobul podzielił się informacjami na temat swoich dochodów i wydatków. Zwrócił uwagę, że pieniądze odgrywają ważną rolę w życiu człowieka. Jego słowami, w Ukrainie artyści nie otrzymują wystarczającej oceny swojego talentu. Co do jego emerytury, przyznał, że wynosi ona zaledwie 5 tysięcy hrywien. Ale dla rodziny, która składa się z wielu osób, potrzebuje znacznie więcej pieniędzy, około 5 tysięcy dolarów miesięcznie.
Czytaj także
- Mikołajska pogoda powraca na telewizję
- Cena ucieczki — aktorzy i role: kto zagrał w ukraińskim dramatycznym serialu
- Romantyczne filmy 2024 roku — najlepsze komedie i historie miłosne
- Od Lary Croft do ambasadora ONZ: Angelina Jolie obchodzi 50. urodziny
- Ukraińskie filmy, które warto obejrzeć — top najlepszych filmów
- Filmy Pixar - najlepsze filmy studia, które poruszają serce i umysł