Ukraiński Bohater przyznał, że zawsze wykonywał rozkazy dowództwa.


Ukraiński Bohater i jego podwładni zawsze wykonują rozkazy dowództwa
Kirył Weres, dowódca batalionu K-2 54. oddzielnej brygady zmechanizowanej imienia hetmana Iwana Mazepy, w programie „Zdechnę ze śmiechu” stwierdził, że jego oddział nigdy nie odmawiał wykonania rozkazów dowództwa. Nawet jeśli miał wątpliwości, zawsze przedstawiał argumenty i starał się przekonać, że nie warto ich wykonywać. Według Weresa, gdy prosi się go o przygotowanie do wykonania rozkazu, robi to i otrzymuje niezbędne zasoby. Zauważył również, że w armii zawsze się wykonywują polecenia, a jeśli sam nie będzie w stanie ich wykonać, zastąpi go inny dowódca, a oddział będzie kontynuować działania.
Wcześniej, w wywiadzie, Kirył Weres podzielił się z nami o szkodzie, której doświadcza. Ponadto Jarosław Melnik, dowódca dywizjonu przeciwlotniczego rakietowego „Buk-M1”, powiedział, że wiek żołnierzy, którzy wstępują do jego oddziału, przeważnie przekracza 35 lat, a 20-latków jest znacznie mniej.
Czytaj także
- Narodowy teatr w Sumska odwołuje pokazy spektakli
- Holding metalurgiczny Achmetowa uczy SI kontrolować jakość produktów
- Szwajcaria przygotowuje się do zniesienia ochrony dla uchodźców z Ukrainy
- Narkotyki w popularnych żelkach? Eksperci z Holandii doszli do wniosku
- Parlament Europejski proponuje zmiany w zasadach dotyczących kotów i psów
- System energetyczny działa stabilnie, ale sytuacja jest trudna - Ministerstwo Energetyki