Walki o Seliwdowo: generał wyjaśnił, czy istnieje szansa na utrzymanie miasta.


Generał armii Mykoły Malomuża w programie "Apostrof TV" oświadczył, że sytuacja w Seliwdowie w obwodzie donieckim staje się trudna i utrata tego miasta może być przełomem dla przeciwnika. Proponuje skoncentrować się nie tylko na utrzymaniu pozycji w mieście, ale także przeprowadzać operacje kontratakowe wokół niego. Obecnie w armii ukraińskiej znajduje się 75-77 tysięcy żołnierzy, a głównym celem jest zniszczenie skoncentrowanych wojsk wroga.
Generał ostrzega, że jeśli Seliwdowo zostanie utracone, przeciwnik uzyska kontrolę nad drogami logistycznymi do Pokrowśka i liniami rozgraniczenia. Utrata miasta będzie taktycznym przełomem dla niego. Jednak Malomuż jest przekonany, że siły ukraińskie ustąpią do przygotowanych pozycji. Według projektu Deep State, Rosjanie już zajęli Seliwdowo i Bohojawlencu i zatrzymali się w budynkach administracyjnych. Zostało także odnotowane zabójstwo mieszkańców w Seliwdowie.
Czytaj także
- Kontrnatarcie na Sumszczyźnie. Sztab Generalny potwierdził uwolnienie Andrijiwki
- Koszykarz rzucił piłkę do własnego kosza w decydującym momencie meczu mistrzostw świata (wideo)
- Uderzenie w TCK w Krzywym Rożach. Siły lądowe podały szczegóły
- Ukrainę zaatakowało 107 «Shahedów»: są trafienia
- „Shahed” zaatakował Krzywy Róg: są ranni
- SBU ujawnili grupę rosyjskich agentów, którzy korygowali ostrzały Odessy